Uczucie samotności - sposób na samotność

Uczucie samotnościSamotność dopada nas w każdym wieku, nieważne jak wyglądamy, kim jesteśmy, jakie wyznajemy poglądy, zasady, co nosimy w sercu, czy portfelu, co robimy. Dla każdego z nas przybiera inną twarz, ale jedno ma imię - samotność.

Prawie każdy z nas poznał jej smak i poczuł na krócej lub na dłużej jej obecność. Ludzie różnie patrzą w jej smutne oczy, jedni z przerażeniem, zadając sobie pytanie, dlaczego to właśnie ja jestem samotny?, czemu to mnie spotkało?

Inni traktują ją jak zło konieczne, nie zajmują się nią, nie zadają pytań, nie szukają odpowiedzi, czemu akurat do ich drzwi zapukała, a teraz wygodnie rozsiadła się w fotelu i rozgościła na dobre. Jeszcze inni żyją z nią od lat, traktując ją jak parę ciepłych bamboszy, które zawsze stoją przy brzegu łóżka, są wygodne i ciepłe.

Samotność wiele ma twarzy

Jest samotność z wyboru, kiedy chcemy być sami gdyż zraniono nas, tak wiele razy, że straciliśmy wiarę w drugiego człowieka, boimy się ponownie zaufać, uwierzyć. Dochodzimy do wniosku, że bezpieczniej jest już nikogo więcej do siebie nie dopuszczać bliżej, boimy się bólu i kolejnego rozczarowania więc kryjemy się pod kołdrą samotności, ze strachu. Budujemy wokół siebie mury nie do przebycia, otaczamy się fosą niedostępności.

Jest samotność z przypadku, kiedy to tracimy z jakiegoś powodu ukochaną osobę i zamykamy się w czterech ścianach, wszystko wtedy traci sens, bo uświadamiamy sobie, że nikt i nic nie jest w stanie zastąpić bliskiej osoby, bo nikt jej, czy jemu nie jest w stanie dorównać.

Jest samotność wśród ludzi, samotność w związku - chyba najgorsza, kiedy mimo faktu, że otaczają nas inni ludzie, mamy rodzinę, to tak naprawdę w głębi serca jesteśmy potwornie samotni. Dzieje się tak wtedy, gdy otaczają nas osoby, które zajmują się tylko sobą i nie potrafią, czy nie chcą nas zrozumieć, nie zawsze gdy obdarzamy inne osoby uczuciem, zainteresowaniem one potrafią odwzajemnić tę bliskość.

Stosowane sposoby na samotność

Niektórzy z nas opracowali swoje własne sposoby na radzenie sobie z samotnością, jest ich wiele jak wiele jest ludzi i charakterów. Są tacy, którzy walczą z nią na różne sposoby; próbują ją zabić, rzucają się w wir nowych zajęć, zapisują się na kursy, szkolenia, zaczytują się w książkach, byle tylko pozbyć się niechcianego stwora o imieniu; samotność.

Inni uciekają w alkohol, hazard lub inne niszczące ciało i ducha nałogi, jak przygodny seks, czy narkotyki. Są tacy, którzy pokochali swoją samotność i jest im z nią do twarzy, ale to są wyjątki, pojedyncze jednostki. Wolą być sami i nie chcą tego zmieniać, tak jest im lepiej, wygodniej. Samotność dla takich ludzi jest jak pies, który chodzi posłusznie przy nodze, jak przyjaciel, towarzysz codziennego życia. Czasami jest potrzebna każdemu z nas, kiedy musimy coś przemyśleć, przeanalizować staje się ciszą, w której rodzi się czasem w bólu nasza świadomość.

Samotność wiele ma barw i odcieni

Zawsze będą tacy, którzy będą ją lubić i tacy, którzy będą żywić dla niej tylko nienawiść i pogardę. Każdy człowiek bez względu na to kim jest i jaki jest potrzebuje drugiego człowieka, nawet jeśli trudno nam się czasem do tego przyznać chcemy, żeby był obok ktoś bliski, ktoś kto nas zrozumie i będzie przy nas w trudnych chwilach, ktoś z kim można śmiać się wspólnie, cieszyć, czasem płakać. Każdy potrzebuje kogoś, do kogo mógłby się czasem przytulić.

Jedyny dobry sposób na samotność

Kogoś, kogo zawsze obchodzi nasz los, a jeśli mamy wokół siebie tylko pustkę i czasem jest nam tak rozpaczliwie smutno, że aż chciałoby się wyć do księżyca, to pomyślmy sobie, że na świecie jest dużo samotnych ludzi, których trzeba po prostu zwyczajnie zauważyć, znaleźć, bo są czasem obok, blisko, na wyciągnięcie ręki. Nie zamykajmy drzwi naszego serca na klucz. Otwórzmy się na innych ludzi. Zaprośmy do swojego świata kogoś, kto być może, tak jak my pragnie bliskości drugiego człowieka. Tylko w ten sposób można wygrać z samotnością, ponieważ jedynym lekarstwem na samotność jest drugi człowiek.